„Nie kłóćmy się” – poprosił mój osadzony, dzwoniąc po raz drugi dzisiaj. Chciałam się upierać przy moim zdaniu. „Nie kłócę się, tylko…” – przerwałam. Kłócimy się od wczoraj, pierwszy raz. W ogóle, w naszym wspólnym konkubinackim pożyciu to może jest druga, może trzecia kłótnia. Nie wiem, o co poszło w tych poprzednich. Przy tej wchodzimy do piaskownicy. Kto z nas ma gorzej.
Mam lepiej, bo zamiast nie móc zasnąć i przewracać się na łóżku, oglądam filmy. Dziś kolejny do zestawienia sztuki o więzieniach. Film Conviction.
Oparty na prawdziwej historii film przedstawia walkę siostry o brata skazanego za morderstwo i osadzonego w więzieniu. Wobec braku innych możliwości, przeszła przez college i szkołę prawniczą, została prawnikiem i udowodniła niewinność brata, dzięki wykorzystaniu testów DNA – udowodniła, że nie on był mordercą. Jednocześnie udowodniła, że został w tę zbrodnię wrobiony przez policjantkę, pragnącą się jednocześnie wykazać i na nim zemścić. Kenny Waters spędził 18 lat w więzieniu, pół roku po zwolnieniu zmarł. Betty Anne Waters, świetnie zagrana przez Hilary Swank, była wspomagana przez organizację zajmującą się badaniem spraw, w których nieznany wcześniej test DNA może potwierdzić lub wykluczyć winę skazanego – The Innocence Project. Warto odnotować, że w małej roli, ale kluczowej, pojawia się w filmie Juliette Lewis.
Film przypomina, że nie każdy skazany jest winny. Na stronie organizacji zaś można znaleźć informację o tym, że zwalniani przez zakłady karne uniewinnieni nie otrzymują żadnej pomocy – lub jest ona znikoma – od państwa. Wręcz wypuszczani na zwolnienie warunkowe uzyskują większe wsparcie.
Państwo, jak widać, nie radzi sobie nie tylko w Polsce, ale także w USA. Dobrze o tym wiedzieć.
Nieważne, kto z nas ma gorzej. Zjadają nas nerwy i stres. Przed nami trudny tydzień, może ostatni taki tydzień.
Pozycja nr 2
Conviction (2010), reż. Tony Goldwyn, wyst. Hilary Swank, Sam Rockwell
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz