wtorek, 27 sierpnia 2013

Dzień sto dwudziesty szósty: ucieczka

Uciekam. Fantazjuję. Nie wiem, co mówię, nie wiem, co robię. 

– Co dziś planujesz robić? – pytam.
– Nic. 

W moich planach dziś jest przejechanie 300 km, ważna rozmowa z bardzo dobrym znajomym, napisanie tego posta, a przedtem zwyczajny dzień pracy. Już nie mogę, tej bezczynności, znieść. Zasnąć chcę, zapomnieć na moment, uciec przed jutrem. Bo jutro… 

Słowo na dziś


ucieczka – uciekanie skądś lub przed czymś: uciekam z siebie, przed sobą, uciekam ze świata, przed światem, uciekam z problemów, przed problemami; to także zachowania, działania itp., których celem jest zapomnienie o czymś nieprzyjemnym, niebezpiecznym, trudnym, zapomnieć się jednak nie da, tylko czasem jest łatwiej znieść lub szybciej mijają godziny, a czasu przecież szkoda, to też to, w czym ktoś szuka pomocy lub pociechy w trudnej sytuacji: praca?, zabawa?, zatracenie?, obojętność. Wszystko to.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz