środa, 12 czerwca 2013

Dzień czterdziesty dziewiąty: faks

„Pani mi przyśle tę opinię faksem w ciągu godziny, to ją uwzględnię w moim sprawozdaniu” – usłyszałam przez telefon. Ile lat nie wysyłałam faksu?! Usiłowałam bezsensownie policzyć, tymczasem cenne minuty uciekały. „Ważniejsze” – tłumaczyłam sobie w myślach – „skąd wysłać faks!”. Udało się znaleźć miejsce. Stanęłam przed maszyną. Jak to się robi? Po kilku próbach udało się w końcu, faks uznał, że transmisja została zakończona powodzeniem, ale przesłał tylko pierwszą stronę, bez drugiej. Jak to się robi? 

Tymczasem mam świadomość, że opinia od byłego pracodawcy niewiele zmieni. Nie zmieni wiele nawet dziesięć opinii od współpracowników, pracodawców, klientów, kolegów, rodziny, konkubiny… Nic nie zmienią dobre słowa o człowieku, na którym system postawił stempel: „winny – skazany – osadzony”. Koniec człowieka. Teraz każdy może mu napluć w twarz (plują), każdy może go obsikać (obsikują), każdy może na niego zwalić wszystko (zwalają). 

„Chłopaki spod celi” – ciągle słyszę przez telefon – „są w porządku”. Obawiałam się, jak mój osadzony poradzi sobie z ludźmi, których tam spotka. Z ludźmi sobie poradzi, z psycholami – nie, a okazuje się, że do psycholi zaliczają się panowie wychowawcy. Słyszę o nich codziennie, w każdej rozmowie telefonicznej. Każdy z osadzonych ma takie same problemy z wychowawcami – przeciąganie wysyłki listów, przesuwanie wydania zgody na ciepłą odzież, wyśmiewanie się, grożenie nieistniejącymi karami, represje za niezawinione błędy i tak dalej. Mój faks do kuratora, który przeprowadza wywiad środowiskowy, nic nie zmieni, skoro pan wychowawca postanowił zasięgnąć opinii w miejscu, gdzie mój osadzony od ponad dekady nie przebywa, a nie tam, gdzie mieszka, żyje i pracuje. 

„Co ty robisz? Faks wysyłasz? Na głowę upadłaś, mailem nie możesz?” – słyszę. Nie, nie upadłam na głowę. Maili więzienia nie przyjmują.  

Słowo na dziś

faks – nie działa Słownik Języka Polskiego PWN. Muszę się posłużyć Wikipedią. „Wydawcy i biznesmeni używali telefaksów do przesyłania informacji szybciej niż przez pocztę. Wydawcy gazet korzystali z nich do szybkiego uzyskania aktualnego serwisu zdjęciowego zza oceanu. Prognostycy pogody używali telefaksów do odbioru zdjęć wykonanych przez satelity z orbity okołoziemskiej”. Kluczem jest czas przeszły: używali. Więzienia używają faksu do odbierania informacji od petentów. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz